europejski krótkowłosy
Około 2-letni kocurek to niesamowity miziak. Ledwie poczuje dłoń, już się tuli, mruczy. Jest niesamowicie cierpliwy, bez agresji. Wzięty na ręce przelewa się przez palce i od razu włącza traktorek. Nic tylko kochać i przytulać. Coś fantastycznego. Racuszek trafił do fundacji bo został pogryziony. Teraz już jest dobrze. Został odrobaczony i jest po pierwszym szczepieniu.
Chłopak musi mieć swój dom, tam jest jego miejsce.
Obowiązuje procedura adopcyjna.
ANKIETA ADOPCYJNA :
https://goo.gl/forms/JFdqvCrO7kftRIga2